Można pokusić się o wersję DIY. A w moim przypadku prawie yourself, bo ja niestety nie zaliczam się do osób, które potrafią robić na drutach. Za to moja mama ... Może uda się ją namówić na kilka rządków w długie zimowe wieczory?
Zdjęcia znalezione w sieci.
ja tez chce!!!!poros mame;-)
OdpowiedzUsuńja też:). Mama może dobrze zarobić, jak się weżmiesz za dobry marketing!!! Tylko ja potrzebuję trzy, ale dopiero po remoncie, czyli w okolicach kwietnie;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że możesz zamieścić linka;). Będzie mi miło, że mam swój wkład w jednym z moich ulubionych blogów;)
OdpowiedzUsuńto ja też :)! świetnie wyglądałyby na tarasie z drewnianym bujanym krzesełkiem ;)
OdpowiedzUsuńkarol