Kilka zdjęć z Cramond i North Berwick. Oba miejsca znajdują się blisko Edynburga i bardzo gorąco je polecam. Do Cramond dojechać można miejskim autobusem linii 41, z centrum zajmie to około 15-20 minut. Urocza wioska o długiej historii słynie z wyspy Cramond, którą zdobyć można tylko w określonych godzinach, ponieważ łączy ją z lądem wąska grobla, zalewana podczas przypływu przez wody zatoki Firth of Forth. My coś pokręciliśmy przy sprawdzaniu godzin przypływu :), ale i tak było warto dla spaceru wzdłuż wybrzeża, a potem do Cramond Falls.
Do North Berwick dojedziecie podmiejskim pociągiem ze stacji Waverley (centrum) w około pół godziny. Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie.
Cramond
North Berwick
Zwróćcie uwagę na zdjęcie z surferami :). Czy coś przykuło Waszą uwagę?
jak ja Ci zazdroszczę tej Szkocji... takiej nostalgii i takiej plaży mi brakuje :)
OdpowiedzUsuńurokliwe miejsca:))) ładnie u Ciebie:) będę odwiedzać!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKarolinko: plaża była cudowna...
OdpowiedzUsuńScraperko: dziękuję bardzo - miło mi, że podoba Ci się. Zaglądaj!
O rany, a więc to tak wygląda Cramond podczas przypływu! Ciekawi byliśmy, ale zapomniałam poszukać zdjęć w sieci.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu z surferami... Czy chodzi o dziwną budowlę przycupniętą na wysepce w tle?
Sprawdziłam - wysepka nazywa się Bass Rock, a biała budowla to latarnia morska. Chodziło mi raczej o chłopaka, który surfuje bez pianki :). Środek listopada, było może 13 stopni - klub morsa stoi przed nim otworem.
OdpowiedzUsuńDzięki Grażynko!:D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda to Cramond, będe musiała się wybrać pewnego dnia;>
Pieknie!
OdpowiedzUsuń