wtorek, 6 kwietnia 2010

Black & white

A jeszcze niedawno myślałam, że w grę wchodzi tylko stary rozklekotany holender...




Źródło: www.freesport.pl




4 komentarze:

  1. Zgadzam się z Martą :) ten u góry jest piękny... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, tylko dlaczego te rowery taaaaakie drogaśne?!!! Mój, stary klekot, wcale nie holender, jeszcze jest zgarażowany. ale niedługo rozpocznę sezon. Dziękuję za odwiedziny na mym blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mój mężczyzna sam ostatnio przemalował swój rower na czarno... taki jest teraz elegancki, że hej :)

    OdpowiedzUsuń