PodWieczorki i PoRanki to najczęściej chyba odwiedzane przez nas miejsce na kawę lub piwo z browaru Kormoran. Miedzy Alejami Ujazdowskimi, a Placem Unii Lubelskiej, na bardzo przyjemnej ulicy Bagatela. W sam raz żeby pozwolić nogom odpocząć po spacerze w Łazienkach. Oprócz doskonałych rogalików migdałowych, czekoladowego ciasta Boston i pysznego kremu z pomidorów polecam również widok z okna na piękną kamienicę z przeciwka. Można zajrzeć z dziećmi: do wyboru gry planszowe, książeczki i ściana do mazania kredą. Ja wybieram Jengę :). W miarę możliwości jeśli nie ma zbyt wielu gości, bo to jednak hałaśliwa gra. Dla dorosłych też spory wybór książek, na wypadek gdyby ktoś zapragnął oddać się lekturze przy kawie. Obsługa trochę roztrzepana, ale bardzo miła.
Zdjęcia niestety robione telefonem.
Zdjęcia niestety robione telefonem.
No tak, sama nazwa - Bagatela - jest przyjemna:-)
OdpowiedzUsuńPS. Mam 2/3 One Day za sobą - niestety, bo super!
OdpowiedzUsuńJa oglądam ciągiem Downton Abbey - jeszcze bardziej super! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Bagatela jest uroczą nazwą!
OdpowiedzUsuńNa Jengę mam od dawna ochotę, nigdy nie grałam, ale może w końcu kupimy na własność.
Monika
w krakowie na miesiac, potem wracam we wrzesniu i bede w wawie bo idena wesele.
OdpowiedzUsuńaaa dlaczego tak późno się o tym dowiedziałam kiedyś często ową ulicę odwiedzałam... teraz już raczej szybko się tam nie pojawię :(
OdpowiedzUsuń