piątek, 2 sierpnia 2013

W nastroju

Poprzedni weekend spędzony w Krakowie. Niespodziewanie miłe rozmowy, nocne włóczęgi w doborowym towarzystwie, kiczowato piękny balon nad dachami Kazimierza. Znów bardzo tęsknię za tym miastem.
A w ten weekend najbardziej się cieszę na Konesera, nowy film Tornatore, którego Malenę uwielbiam. Nie mogę się doczekać!

5 komentarzy:

  1. Nie wiem czego najbardziej zazdroszczę Ci z tego wpisu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo powłóczymy się razem. Dzieci podobno szybko rosną :-)

      Usuń
  2. O, też zamierzam wybrać się na Konesera. Cud Boski że w sezonie ogórkowym da się coś obejrzeć w kinie.

    OdpowiedzUsuń