niedziela, 11 sierpnia 2013

Saturday night

Przez chwilę wydawało się, że piątkowe świętowanie popsuje burza z piorunami. Już w pełnym makijażu i "wyszykowana" na wieczór, który sponsorować miała literka E jak elegancja (kto pamięta sponsorujące literki z Ulicy Sezamkowej?) przebrałam się w domowe, nazwijmy to, trykoty i z shandy w dłoni oddałam się zgłębianiu czeluści blogosfery, przekonana, że moja przyjaciółka, we wszystkim odważna, z wyjątkiem właśnie gwałtownych wyładowań atmosferycznych, wymięknie.* A nie wymiękła. Tylko obuwie zamieniłam z planowanych sandałków na kalosze. Wyszło trochę mniej elegancko, ale może za to  bardziej hipstersko? Wiejskie klimaty są chyba teraz na czasie, więc kalosze + wzorzysta sukienka, a w roli torebki skórzany worek vintage nie zaprzepaściły moich aspiracji całkowicie? Aspiracji oczywiście godnych modowej blogerki ;-): niestety nie szafiarki, tylko raczej krześlarki, bo "outfit" prezentuję z wrodzonej nieśmiałości na krześle. Krzesło z resztą z tego samego źródła co torebka: z pod Hali Grzegórzeckiej w Krakowie. Poznańska w sobotnią noc, to prawie jak Drukarnia za dawnych lat. Tylko bez tańców :-/.



* To chyba najdłuższe zdanie w historii tego bloga.

10 komentarzy:

  1. Haha gwiazdka mnie ubawiła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem przerażają mnie moje konstrukcje gramatyczne...

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Właśnie mi uświadomiłaś, że żadnej z tych rzeczy nie mam z normalnego sklepu. Jedynie Huntery nie są z drugiej ręki, za to otrzymane jako prezent-niespodzianka. Może powinnam napisać jakąś autobiograficzną książkę - poradnik jak walczę z fast fashion? ;-)

      Usuń
  3. Wystarczą Huntery i już jest nienagannie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to za długość sukienki dostałam naganę przed wyjściem z domu ;)

      Usuń
  4. Urocza ta skromność, strój na krześle wygląda bardzo poetycko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko ( dosłownie) wygląda bardzo stylowo;-) Widziałaś już "Konesera'? Jestem ciekawa Twojej opinii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam, postaram się napisać krótką recenzję dziś lub jutro. Ale ogólnie polecam. I mojemu chłopcu też się podobało. A Ty widziałaś już?

    OdpowiedzUsuń
  7. Przygarnęłabym ten zestaw ze zdjęcia.. A torebę to już w ogóle.. <3

    OdpowiedzUsuń